Wysłany: 2005-03-22, 21:36 Problemy techniczne z kompem
Mam taki jeden "mały" aczkolwiek ch... bardzo denerwujący klopot - otóż co jakiś czas moja myszka zaczyna robić "co jej się podoba". Co może być przyczyną? Trojan? Wirus? Jeśli tak to jak się tego pozbyć (mój antyvir nic nie wykrywa) Jeśli coś innego to co z tym zrobić?
I jeszcze - co jakiś czas (mniej więcej co 24 godziny) pojawia mi się komunikat że nie można znaleźc pliku "tempoptimize.exe" czy jakoś tak - komunikat pojawia sie zawsze o tej samej porze, trzy razy - i to wkurza....
Jaką masz myszkę? Ja miałem podobnie przy optycznej, jak pierwszy raz kupiłem sobie taką.
A co do pliku - nie mam pojecia, ja takowego nie posiadam, więc może to jakieś oprogramowanie do Twojej wariującej myszki ? Coś od strony sterowników? Sprawdź dysk, jaki dostałaś przy zakupie myszki.
Stawiam na virusa. I to raczej niegroźnego. Może robaka. Ktoś sie może bawić. Oczywiście mnie pomogła formatka
Jeśli to optyk spróbuj normalnej ponieważ to może być problem z jej układami. Jak miałem(oprócz komunikatu) tak samo aż mycha dała ciała.
Ale ten komunikat. Radzę sprawdzić stronę producenta niż dysk ze sterownikiem. Wkońcu go masz :wink:
co jakiś czas (mniej więcej co 24 godziny) pojawia mi się komunikat że nie można znaleźc pliku "tempoptimize.exe"
Myszka to nie wiem ale co do tego komunikatu to myślę, że możesz mieć po prostu w harmonogramie zadań jakimś odniesienie do nieistniejącego już pliku. Nie wiem, które Windowsiki masz ale jeśli XP to sprawdź w Panel Sterownia --> Zaplanowane Zadania. Jeśli jakieś starsze Windowsy to chyba harmonogram zadań chyba domyślnie znajduje się w systemowym zasobniku (koło zegarka:))
Może być jakiś szpieg albo trojan.
Ja bym poleciła przejechać kompa programem Hijack This i wysłac log na TO forum. Resztę odwalą za Ciebie Picasso & co. Później już tylko zastosować się do instrukcji i powywalać syfy z dysku. Na koniec można jeszcze przeskanować Ad-awarem i usunąć niedobitki
Jesli zaś nie jest to zaden wirus - to pojęcia zielonego nie mam.
BTW, jakiego masz antyvira?
_________________ video meliora proboque, deteriora sequor...
Może po prostu przyszedł "dzień sądu" dla twojego rejestru. Jak dawno instalowałaś system? Jeśli jest to "Wirus 95/98/ME" to radzę zrezygnować z jego usług. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to można sprawdzić jakimś antywirem. Ale wątpie żeby wir twożył komunikat o nieistniejącym pliku.
Heh, mojej matce komp sam się czasem włącza, a mi co jakiś czas restartuje się bios. To dla tego że źle podłączyłem parę kabli, ewętualnie za mało pasty na procesorze.
Ale nie chce mi sie tego robić
Lenistwo górą
_________________ Our obstacles are severe, but they are known to us.
wątpie żeby wir twożył komunikat o nieistniejącym pliku.
Heh, to nie wątp. Dość częsty objaw trojanów. Szczególnie jeśli pojawia się o konkretnej godzinie... System takich numerów sam z siebie nie odwala. Taki komunikat powinien być wyświetlany wtedy, kiedy akurat ów brakujący plik jest potrzebny, albo od razu przy starcie kompa. Godzina ma tu bardzo niewiele do rzeczy.
Normalna (nie optyczna) myszka też sama z siebie nie świruje.
Amon napisał/a:
Heh, mojej matce komp sam się czasem włącza, a mi co jakiś czas restartuje się bios. To dla tego że źle podłączyłem parę kabli,
Nie sądzę. Jakbyś źle podłączył jakieś kable to komp by się zapewne wogóle nie uruchamiał, albo byłyby problemy z jakiąś konkretną jego częścią (monitorem, głośnikami etc).
Samowolne resety i wyłączenia to problem albo z pamięcią RAM (warto sprawdzić czy dobrze włożona), albo z procesorem. Warto się tym szybko zainteresować, bo niedługo może się okazać, że trzeba wymieniać procesor, płytę główną, kondensatory... tak było u mnie
Iras -> a co się dokładnie z tą myszką dzieje? Wędruje sobie tylko po ekranie, czy otwiera też jakieś pliki etc?
Hijacka masz TUTAJ, świetna rzecz. Znajduje w rejestrze wpisy odpowiadające za działanie wira czy innego badziewia, usunąć je trzeba zazwyczaj niestety ręcznie w trybie awaryjnym, ale to jest kwestia kilku kluczowych plików. Resztę syfu dobija już Hijack, a następnie np. ad-aware.
Jeśli ni w ząb się na tym nie znasz, polecam skorzystanie z pomocy forum, do którego odnośnik podałam w poprzednim poście.
_________________ video meliora proboque, deteriora sequor...
Ok - myszka jest najzywklejsza (taka za 10 zl. - nawet bez scrolla) wina mam XP instalowanego około roku temu ten komunikat to drobnostka bo aż tak nie przeszkadza (pojawia się około godziny 17, trzy razy i jest spokój - w harmonogramie zadań nic o nim nie ma) Sprobowałabym to z tym hjackiem (czy jak to się nazywa) ale zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać - możesz wytłumaczyć krok po kroku co robić (również co mam wysłac na forum - nie mam pojęcia co to jest log)?
Heh... najzwyklejsza? Ja bym stawiał na zanieczyszczenia kulki, wtyczek do kabelków itd. Być może z samą myszką coś nie tak... ja tak też kieeedyś miałem... ale to było dawno i nie pamiętam jak sobie poradziłem... chyba restartując komputer
a) przeczyść kulkę
b) używaj podkładki <- właściwie przy zwykłych myszkach to nie ma różnicy, ale ja mam np. optyczną i na kredowanych papierach [np. niektóre okładki gazet] mi też wariuje... ale to akurat nic dziwnego...
Jak przeskanujesz dysk to dostajesz raport, może o to chodzi
_________________ Nie wolno w zaufaniu do żadnego drania posuwać się dalej, niż można nim cisnąć, i nie ma na to rady, więc lepiej się napijmy.
Kulka jest czysta, podkładki używam, jednak nawet jeśli by były brudne, to i tak - myszka sama z siebie nie klikałaby gdzie wlezie .
O - mam jeszcze jedno pytanie - co i raz zdarza mi się że mi się komp wiesza (dokładniej - myszka i klawiatura) czyzby to był "znak" ze najwyższy czas na format?
Ho,ho... to to myszka sama nie może klikać... taa... format... jeżeli nie umiesz sobie z tym inaczej poradzić... format to taka ostatnia deska ratunku... lepiej jest przeskanować dysk, zrobić defragmentację, wyczyścić dysk i patrzeć na efekty... jeżeli się nie uda dopiero wtedy...
_________________ Nie wolno w zaufaniu do żadnego drania posuwać się dalej, niż można nim cisnąć, i nie ma na to rady, więc lepiej się napijmy.
co i raz zdarza mi się że mi się komp wiesza (dokładniej - myszka i klawiatura)
Heh to wynik ładunku statycznego na kablach myszki/klawiatury. Niegdy nie wiadomo skąd się takie rzeczy biorą ale czasem jest towynik jakiś przebić na wentylatorze np.. Reszta kompa jest wtedy ok? tylko klawiaturka/mysz są "martwe?
Jak na razie wszystkie problemy zniknęły - zroviłam defragmentacje:P Dzięki za wskazówki.
Hutnu - tylko klawiatura i mysz
[ Dodano: 30.03.2005 14.44.49 ]
Problemy wróciły ze zdwojonym nateżeniem, teraz jest tak że myszka potrafi mi przez 5 minut bez przerwy latać i dzieje się tak co kilka minut HORROR, na dodatek co chwila otwiera mi się niezliczona ilość stron POMOCY!!!!!
[ Dodano: 31.03.2005 19.37.15 ]
Oki, już po klopocie - Dzieki ci Vil za hijacka i adres forum....
Nie działa mi wiele stron w firefoxie. (np pisanie PW, nowego tematu, kasowanie usera, zmienianie rangi, wysyłanie mejla). Czego to kwestia? Kombinowalem z opcjami firefoxa, zabezpieczeniami, etc i nic tam nie znalazlem ciekawego..
Hehe... najkrótszy dowcip świata? Windows działa...
Ale w sumie to może być jakiś wirus czy coś, bo Atanael ma podobnie, tyle, że gorzej, bo mu nic prawie nie działa Ja proponuję oblukać jak masz firewalla, być może sam sobie "zabezpieczył" niektóre strony... często dzieje się tak jeśli strony zawierają zawartość aktywną itd.
_________________ Nie wolno w zaufaniu do żadnego drania posuwać się dalej, niż można nim cisnąć, i nie ma na to rady, więc lepiej się napijmy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum